Sztuczki reżyserskie w "Arizona Dream"
Z pAmIÄTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoĹkA
Pewnie nie piszę o niczym nowym, ale nikt jeszcze tu o tym chyba nie pisał Jest parę momentów w Arizona Dream, gdzie reżyser stosuje rozmaite triki bardziej otwarcie; jest parę, gdzie mniej otwarcie. Dwa z tych "mniej otwarcie" chciałbym wymienić na początek wątku.Czas: ok. 0:44:00
Axel i Elaine rozmawiają przy stoliku. Elaine mówi o lataniu i wtedy wraz ze stolikiem nosimy się w górę. Widz zazwyczaj myśli, że to kamera krąży wokół stołu (do tego nas już przyzwyczajono), lecz wystarczy spojrzeć na drzewo w tle, by zauważyć, że to faktycznie stolik się wznosi i obraca
Czas ok. 1:47:00
Cała grupka stoi pod drzewem, pod którym Elaine okłada kijem lalkę, a Paul powtarza "it's raining". Kamera jeździ z lewa na prawo, z prawa na lewo... A Paul, Axel i Grace są zawsze po tej stronie, na którą kamera zmierza... Wyłapałem to dopiero za drugim czy trzecim razem