Niccolo Paganini
Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA
Szalony geniusz, wirtuoz skrzypiec, gitarzysta, kompozytor. Ha, jedna z moich ulubionych postaci je¶li chodzi muzykê. Generalnie preferuj± g³ównie twórców z okresu baroku i romantyzmu z racji na ten niepokój i emocje w ich muzyce. U Paganiniego to s³ychaæ a¿ nad wyraz.Jako dziecko cudem unikn±³ ¶mierci - mia³ byæ pochowany ¿ywcem (znajdowa³ siê w g³êbokiej ¶pi±czce), jednak podobno juz podczas uroczysto¶ci pogrzebowej kto¶ zauwa¿y³ ¿e poruszy³ rêk±. Gdy dorasta³ ciê¿k± przemoc± by³ zmuszany do æwiczenia na skrzypcach przez swojego ojca (oj czasem ¿a³ujê ze mój nauczyciel nie stosowa³ choæ troche zbli¿onych metod na mnie w szkole muzycznej ), a jak to mówi± - praktyka czyni mistrza - i uczyni³a.
Mo¿na powiedzieæ ¿e by³ pierwszym rock'n'rollowcem xD Jego ¿ycie wype³ni³o mnóstwo skandali obyczajowych. Nadu¿ywa³ narkotyków i alkoholu interesowa³ sie okultyzmem, przez co mia³ na pieñku z samym papie¿em. Pozostawi³ po sobie du¿o piêknej, niezwyk³ej i szalonej muzyki. Sporo podró¿owa³. Dotar³ te¿ na ziemie polskie gdzie bra³ udzia³ w "pojedynku" skrzypcowym z polskim wirtuozem Karolem Lipiñskim.
Polecam jego "wymiataj±ce" Kaprysy (zbiór etiud na skrzypce) i romantyczna Wielk± Sonatê na gitarê.