Ni Anch-Nefertum

Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA

Grobowiec tego wysokiego dostojnika egipskiego, a zarazem kap³ana, który pe³ni³ swoje obowi±zki przy dwóch piramidach zmar³ych faraonów: ostatniego w³adcy V dynastii Unisa i pierwszego w³adcy VI dynastii, Teti - odkry³a zaledwie parê lat temu Polska ekipa archeologiczna pod kierownictwem prof. My¶liwca.
Nie jest wykluczone, ¿e Ni Anch-Nefertum ¿y³ za czasów faraona Pepi I, a mo¿e nawet i w pocz±tkach panowania faraona Pepi II, to znaczy ok. 2100r.p.n.e.

Ten wysoki dostojnik nosi³ te¿ jeszcze jedno imiê, które brzmia³o Temi.

Ni Anch Nefertum znaczy tyle co: „Ten, który jest ¿yciem boga Nefertuma” lub „Ten, który ¿yje bogiem Nefertumem” (powy¿sze t³umaczenie za prof. K. My¶liwcem).
Same tytu³y jakie nosi³ ów kap³an brzmia³y bardzo dostojnie, a by³ on: sekretarzem w ka¿dym miejscu, a wiêc by³ osob± obdarzon± przez faraona szczególnym zaufaniem, by³ tak¿e sekretarzem w "domu poranka", a to znaczy, ¿e asystowa³ przy porannej toalecie króla, by³ tak¿e sekretarzem warsztatów tkackich.
Wiemy, ¿e nadzór nad wszelakimi warsztatami czy to rzemie¶lniczymi, czy te¿ artystycznymi powierza³o siê ludziom godnym nie tylko najwy¿szego zaufania króla, ale przede wszystkim fachowcom znaj±cym doskonale swoj± pracê i posiadaj±cych niezbêdn± wiedzê w dziedzinach za które odpowiadali.
Wiemy te¿, ¿e wszelakiego rodzaju tkaniny i ubiory za tamtych czasów by³y niezwykle drogie, za¶ ich produkcja równie niezwykle trudna i czasoch³onna.

Na jednym z ostrakonów co do którego trwaj± nadal jeszcze spory o okres z którego ów mia³by pochodziæ, widnieje taki oto napis:

- Zrobione (tzn. napisane) przez kierownika brygady Nechemmuta, który g³osi:

"Na Amona i w³adcê.
Je¶li zacznie siê nastêpny tydzieñ, a ja nie oddam tej tuniki Harminowi [mój d³ug] zostanie podwojony i dopisany do debetu.
Pi±ty rok, trzeci miesi±c pory peret (zima) dzieñ 22."

Powy¿sze s³owa wypowiedzia³ nadzorca maj±tku Penerenenutet.

Trzeba te¿ wiedzieæ, ¿e za czasów panowania dynastii Ramzesytów (XX dynastia), tunika mia³a warto¶æ od 1 - 3 worków zbo¿a, za¶ samo zbo¿e w zale¿no¶ci od poziomu wylewu Nilu mia³o warto¶æ niezwykle wysok±!.

Tako wiêc znaleziony przez polsk± ekipê archeologiczn± dostojnik ¿yj±cy na prze³omie panowania V i VI dynastii faraonów Ni Anch-Nefertum by³ nie lada person± na dworze swych w³adców którym s³u¿y³.

W grobowcu Ni Anch-Nefertuma znaleziono podobnie jak w grobowcu wezyra Mefer-Nebefa wspaniale zachowane malowid³a ¶cienne, których kolorystyka pomimo up³ywu tak niesamowitej ilo¶ci czasu zachowa³a siê w niemal nienagannym stanie.
Ma³e postacie wyobra¿one na powy¿szych malowid³ach towarzysz±ce owemy kap³anowi na uwiecznionych przez staro¿ytnych artystów scenach grobowych, ¶wiadcz± o tym, ¿e Ni Anch-Nefertum mia³ swoj± do¶æ liczn± rodzinê, jednak w przeciwieñstwie do Mefer-Nebefa, Ni Anch-Nefertum by³ byæ mo¿e monogamist±.
O jego wierno¶ci i przywi±zaniu do swojej jak siê wydaje jedynej ma³¿onki ¶wiadcz± wspomniane powy¿ej sceny zawarte na owych malowid³ach na których zmar³y ukazany jest a¿ osiem razy, ale najwa¿niejszym jest to, ¿e za ka¿dym razem widnieje on tam albo ze swoj± ¿on± albo z którym¶ ze swoich dzieci, któr± to rodzinê ów kap³an traktowa³ chyba na równi.
Tak wiêc towarzysz± mu prawdopodobnie wszyscy najbli¿si, których Ni Anch-Nefertum szanowa³, kocha³, zapewnia³ im byt i codzienno¶æ za ¿ycia...
Wygl±da na to, ¿e ten Ni Anch-Nefertum mia³ a¿ czterech synów i dwie córki, ale – w przeciwieñstwie do Meref-Nebefa – wszystkie s± dzieæmi tej samej kobiety.

Na zachodniej ¶cianie grobowca Ni Anch-Nefertuma zosta³o uwiecznione przez ówczesnych artystów co¶ jakby w rodzaju przes³ania z przesz³o¶ci dla potomnych - owym przes³aniem jest przepiêknie namalowany symbol sowy.

Profesor My¶liwiec tak pisze o tym niezwyk³ym reliefie:

"Przygl±dam siê uwa¿nie staro¿ytnemu przes³aniu sprzed ponad 4 tys. lat i dostrzegam na ¶cianie zachodniej symbol sowy. No, niby nic nadzwyczajnego, lecz ten jest zupe³nie inny od wszystkich dotychczas przeze mnie ogl±danych. Choæ brak kolorów, cz³owiek, który go wykona³ pozostawi³ po sobie jak najlepsz± wizytówkê. Niewielka sówka, przygl±daj±ca siê mi uwa¿nie przez prawe skrzyd³o, jest niezwykle starannie wymodelowana, wrêcz wypieszczona. Jej upierzenie oddano bardzo realistycznie, podobnie zreszt± jak pyszczek ptaka. Zastanawia³em siê, dlaczego kto¶ w³o¿y³ tyle pracy w ten jeden ma³y relief, choæ wszystkie pozosta³e s± mniej kunsztowne?"

A ja mam nadziejê, ¿e ta przepiêkna sowa sprzed tysi±cleci powie nam wspó³czesnym jeszcze co¶ wiêcej, bo jako¶ trudno jest uwierzyæ w to, ¿e jej przepiêkny wizerunek jest tylko pokazem kunsztu mistrza który j± wykona³.

Pozdrawiam.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 Z pAmIÄ™TnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoÅ‚kA | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.