Manipulacja, dezinformacja, populizm w grze Cossacks
Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA
Psychologia tlumu- Polityka tlumu i inne zjawiska spoleczne.Nasz kozacki swiatek jest swietna arena do testowania roznych technik manipulacyjnych, srodkow dezinformacji i przede wszystkim pomaga osobom stojacym nieco z boku zaobserwowac mase ciekawych spolecznych zachowan.
Polska scena gry Cossacks w ostatnich latach, to nieco ponad stu graczy i kilkunastu liderow którzy niejednokrotnie wykorzystywali swoje wplywy do tzw. gry politycznej. Mielismy ju¿ szpiegow, masowa manipulacje, dezinformacje w stylu rosyjskich sluzb specjalnych, a nawet probe eliminacji ze sceny najwiekszych wplywowych konkurentow za pomoca „sily”. Zyc, nie umierac!
Zabawe zaczne od 2007 roku i szpiegowskiej dezinformacji w druzynie Wojownikow Koronnych zarzadzanych przez twardego szefa [WK]Gutka. Latem 2007 roku popadl w konflikt najpierw ze mna, a pozniej z cala elita klanu Gloria et Victoria. Naszymi aroganckimi slowami poczul siê tak mocno dotkniety, i¿ wyzwal cala nasza druzyne na klanowy pojedynek. Przyjelismy wyzwanie, poniewa¿ my liderzy doskonale wiedzielismy, ze taka wojna to swietna okazja do budowy swoistego nacjonalizmu na swojej ziemii. Nic nie laczy tak dobrze grupy osob jak wspolny wrog. Po kilku tygodniach okazalo siê, ze mimo wyzszych umiejetnosci bojowych druzyna WK nie potrafila siê w ogole zorganizowac, w zwiazku z tym nie rozegralismy ani jednej gry w ramach wojny. Gloria et Victoria wygrala, a Gutek musial rozwiazac klan. Ale jak do tego doszlo? A no wyjasnienie jest proste. Tuz po rozpadzie [PE], jeszcze przed powstaniem druzyny [GeV] musialem cos zrobic z moimi bylymi towarzyszami broni z Public Enemies. Podczas gdy ja i kilka wazniejszych osob odpoczywalismy sobie od gry, nasi dobrzy znajomi zasilili szeregi takich klanow jak na przyk³ad [WK] i [ZiZ], a z czasem zyskali zaufanie swoich obecnych pracodawcow. Oczywi¶cie wtedy jeszcze nawet do glowy mi nie przyszlo szpiegowanie, nie oczekiwalem zadnej wojny z Wojownikami Gutka. Ale wojna nadeszla, a wraz z nia aktywacja systemu dezinformacji i agentury w glownych strukturach WK, co spowodowalo paraliz calej druzyny.
A Gloria et Victoria regularnie nabierala na silach...
W nastepnych latach zaczeto stosowac masowa propagande i populizm, który pozniej kretymi sciezkami przeistoczyl siê w spoleczna manipulacje. Tym razem nie ja jestem glownym bohaterem, a generalowie i oficerowie druzyny Gwardia Polska. Po wielu miesiacach zalosnych porazek tego klanu w sporach z BRP-BWS, porazek w turniejach oraz porazki w zywiolowej dyskusji nt uzywania tagu [RP] przyszedl okres odbudowy dumy Gwardii Polskiej. Pierwszym populistycznym elementem jaki wprowadzono to na sile rozpowszechniane motto klanowe- „Gramy dla zabawy, nie dla wyniku”. Nie byloby w tym hasle nic populistycznego, gdyby nie kilka zapomnianych ju¿ pewnie faktow. To Ramones, jeden z klanowych liderow dzieki swojemu pomyslowi „Puchar za kase” zapoczatkowal w Polsce ere wszelakich turniejow, zaczynajac od Pucharu Karczmy (Zagloby) konczac na Druzynowych Mistrzostwach Polski Online. Oczywi¶cie GP bralo udzial we wszystkich ligach, turniejach i pucharach organizowanych w naszym kraju. Poza tym czlonkowie tej druzyny bez przerwy uczestnicza w miedzynarodowych rozgrywkach typu LCN, MultiLCN, R-Liga, czy tez Cossacks Empire. Mimo to, generalicja Gwardii Polskiej uparcie powtarza, ze od innych polskich i zagranicznych klanow roznia siê podejsciem do gry.
Warto sobie zadac pytanie, czy ww haslo „Gramy dla zabawy, nie dla wyniku” to tylko wyrazny populizm i proba zamazania wstydliwej przeszlosci, czy tez cos wiecej? Moim zdaniem zamierzeniem tej calej zabawy w dobrego wujka by³a masowa rekrutacja poczatkujacych zawodnikow, o których przeciez tak ciezko na polskiej scenie. Swiadczyc o tym mog± dwa fakty. Pierwszy to liczba czlonkow druzyny na ich tzw. „Member List”. Jest ona ponad kilkukrotnie bardziej obszerna ni¿ podobna lista w mocniejszych druzynach jak np. [BRP], [GeV]. [P_K^S], czy [ZiZ]. Je¿eli mnie pamiec nie myli, to na ich liscie widnieje oko³o 40 roznych nick’ow. Natomiast w Glorii gra 15 czlonkow, w innych druzynach ta liczba jest jeszcze mniejsza. Drugi fakt to po prostu liczba podan rekrutacyjnych do Gwardii. W ostatnim roku 90% wszystkich prosb o przyjecie do druzyny by³o skierowanych do szefowstwa tego klanu. Warto zaznaczyc, i¿ w Gwardii Polskiej wyznaczono osoby, których zadaniem by³o wylawianie „szelowych” amatorow na Game Spy 1.35 i 1.30 przez wyglaszanie hasla, o którym ju¿ dwukrotnie pisalem.
Z czasem populizm przestal byæ wystarczalny...
Po odejsciu kilku waznych generalow z druzyny (Maximus, Sauron, Paproszeq, Quattro- GeV), (Husarz, Kristow- BRP) trzeba by³o wymyslec nowy sposób na utrzymanie obecnych struktur klanu. Wspolny wrog! Od teraz wszyscy ci, którzy zdolali zbiec z tonacego statku zostali nieoficjalnie ogloszeni wrogami ludu. Maximusa czêsto banowano, Paproszkowi i Quattro kasowano niewygodne posty, a Husarzowi i Kristowowi w pewnym momencie po prostu kazano spierd...c z ich forum dyskusyjnego. Do tego probowano zmazac klanowe kartoteki ww zawodnikow, a byli oni w wiekszosci elita intelektualna tej druzyny. Wiekszosc pomyslow dotyczacych mechanizmu dzialania forum i klanu by³o ich pomyslami. Zaczeto manipulowac nowymi rekrutami wpajajac w nich nienawisc do bylych czlonkow Gwardii Polskiej oraz z czasem tak¿e do GeV (Wg nich owych zawodnikow ukradlismy). Calkowicie wymazano z tozsamosci druzyny prawdziwe oblicze starych generalow. Te nowa ere, ere manipulacji i dezinformacji swietnie zobrazowal [GP]Ramones piszac „Idzie nowe!”
W miedzyczasie kasowano równie¿ wiadomosci bezstronnych obserwatorow jak np. [SBB]Piotr Wielki, który zdolal zauwazyc, i¿ kilka osob z Gwardii Polskiej posiada takie samo IP jak kilku znanych polskich zawodnikow z innych druzyn.
Od kilku lat w Gwardii Polskiej dziala co najmniej jeden szpieg, ten o ktorym pisal Piotr Wielki, lecz nie mam pojecia, czy generalicja GP jest tego swiadoma, czy moze nie chce dopuscic do siebie nawet takiej mysli. Byc moze jest to celowy zabieg szefowstwa klanu, a agent pelni role obronna przeciw "dzikim najezdzcom"? Poniewaz to on jako pierwszy zaczal intensywniejsza nagonke na inne druzyny przebywajace razem z Gwardia Polska na forum powrotnawojne.fora.pl Kto wie...
O ile sie nie myle w styczniu 2010 roku usunieto wieksza czesc tresci ww forum dyskusyjnego. Teorii na temat tego incydentu jest wiele, jednak wladze GP utrzymuja, ze zrobilem to ja, mimo, iz nie posiadalem uprawnien administratorskich w tamtym czasie na forum i nie mialem wiekszego celu w usunieciu ich miejsca do pogawedek w sieci. Sam tam napisalem kilka tysiecy wiadomosci. Jednak jak wiadomo polityka to nie zabawa, ja jestem szefem wrogiego klanu, w dodatku przez pewien czas mialem administratora na ich forum. Prawdopodobnie nie spodobalo sie to nowym wladzom Gwardii Polskiej i ten wypadek byl im strasznie na reke. Mozna rzec- powtorka z rozrywki, sytuacja analogiczna do tej sprzed kilku miesiecy kiedy kilku generalow zdolalo uciec z klanu, po czym zrobiono ich wrogami.
Jak pisalem teorii jest wiele, a ja wciaz wierze, ze to ktos z zewnatrz (czyt. z innego klanu niz GP i GeV) mial cel w wykasowaniu tresci forum dyskusyjnego.