Lajkonik - krakowska osobliwość, a może niekoniecznie
Z pAmIÄTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoĹkA
Kraków jest dumny ze swojego Lajkonika, który w oktawie Bożego Ciała przemierza ulicami miasta ze Zwierzyńca na Rynek. Legenda wywodzi ten zwyczaj ze średniowiecza (najazdy mongołów), jeszcze inni ze starosłowiańskiego święta kąciny.Będąc jednak w Kraju Basków spotkałem się z bardzo podobną obrzędowością w kilku miejscach przy okazji obchodzonych tam świąt miast (patronalnych).


w ręku lajkonik trzyma specjalny bukłak (balon) zrobiony z dość mocnego materiału, którym uderza dzieci, co wyraża życzenia szczęścia. Oczywiście, podobnie jak w Krakowie, i tam towarzyszy "lajkonikowi" cała gromada innych postaci, które reprezentują domowe prace, główne zajęcia ludności lub karciane figury oraz bajeczne stwory:


