Brak sukcesow na arenie miedzynarodowej, dlaczego?

Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA

Wrzucam tutaj leciwy juz post mojego autorstwa z http://www.gevpks.yoyo.pl, ktory swego czasu wzbudzil wiele emocji. ;)

"Brak sukcesow na arenie miedzynarodowej, dlaczego?"

Polska scena Cossacks juz od kilku lat przezywa powazny kryzys. Przypomina to nieco sytuacje w tzw. "Balkanskim Kotle", po latach ciaglych klotni i wojen, w koncu nadchodzi moment, gdy wszystko sie sypie, a barbarzynskie plemiona sasiadow przejmuja wladze nad rejonem. Owy regres nie jest spowodowany slaba popularnoscia gry w Polsce, mala iloscia nowych twarzy, czy nawet niskim poziomem gry poszczegolnych zawodnikow. Te czynniki razem stanowia maksymalnie 10% naszych problemow. Glownym powodem naszej zatrwazajacej slabosci sa nasze male i wielkie "polskie" klotnie oraz wrodzona DUMA liderow poszczegolnych klanow.

Zauwazylem, iz jestesmy jedynym liczacym sie panstwem w swiecie Cossacks, ktory nie posiada stricte narodowego klanu. Rosjanie maja "RUS
", wegrzy- HUN, bialorusini- "BLR', ukraincy- "Kiev". Dodajac do tego wschodnia koalicje "UNION", oraz opozycyjne sily wegrow- HKA, rosjan- RA, ukraincow- UKRAINA (a nawet SKIF) otrzymujemy piekny wzorowy zarys podzialu klanowego w panstwie- Klan narodowy+opozycja. U nas jest burdel, chociaz i slowo burdel jest nie do konca adekwatne do naszej sytuacji kamraci. Klanem dominujacym jest BRP, a klanami aspirujacymi do bycia opozycja jest kilka np. GeV, PKS, ZiZ, PR, ktore sa jednak zbyt male i slabe, by owa opozycja mogly tak naprawde zostac. Powinno byc zupelnie odwrotnie. To BRP klan nie-narodowy powinien sie stac opozycja do innego silnego polskiego klanu!

Wystarczy spojrzec na statystyki. W Polsce aktywnie gra w przyblizeniu 100 graczy, a klanow jest okolo 10, co daje 10 aktywnych graczy na 1 klan. Ale trzeba wziac pod uwage, ze 20% z nas to gracze bezklanowi, a wiec 1 klan to zaledwie 8 graczy. Struktura wiekowa w przecietnym polskim klanie jest strasznie zroznicowana. Podam kilka przykladow. Gloria et Victoria- od 12 do 25 lat, a Gwardia Polska od 11 do nawet 45 lat! W tak slabo rozbudowanych druzynach jak te wymienione taka sytuacja to wrecz aborcja dla przyszlych sukcesow teamu! GP jest najlepszym tego przykladem. 15 osob aktywnych, 3 osoby juz po 30stce, 4 po 20stce, kilku 17-20 latkow i kilku 11-15 latkow. Taka roznorodnosc sprzyja malym i duzym sporom, klotniom, a nawet rozlamom, tego wszystkiego bylismy juz swiadkami. A czy naprawde ponad 2 letni klan zasluzyl na taki marny los?

Przykladem z drugiego bieguna jest PKS. Wiek klanowiczow to od 15 do 19 lat. I co? Zadnych klotni, sporow. Jedynym celem jest dobra zabawa i zwyciestwa w ligach. Pomimo niewielkiej aktywnosci, tylko oni w Polsce oprocz BRP narazie sa w stanie cokolwiek osiagnac druzynowo w LCN-ie. Chociaz nie ma sie czym cieszyc, to i tak sporo za malo dla panstwa, ktore w przeszlosci bylo ZDECYDOWANIE najlepszym krajem w swiatku Cossacks. Czy naprawde 1 dobry team i 1 ponad przecietna to wszystko na co nas stac?

Czy sa jakies sposoby, by owa sytuacje naprawic?

Oczywiscie, ze sa. Dla GeV sa 2 kierunki skutecznego rozwoju. 1 droga ewolucji, 2 droga rewolucji.

Pierwszy sposob to dobra dyplomacja i nieomylna polityka zagraniczna. Powinnismy zaczac w koncu sie dogadywac z innymi polskimi klanami, lecz nie po to, by miec z nimi dobre stosunki. My jako wiekszy i silniejszy klan powinnismy oczekiwac od slabszych wybaczenia bledow przeszlosci i przyznanie sie do swoich bledow w wyrazaniu swojego zdania nt GeV. Stosunkowo powinnismy zdobywac zaufanie ich klanowiczow, by pozniej moc przejac pewna czesc struktur wczesniej wymienionych druzyn, a im pozwolic na rekrutacje nowych, mlodych i niedoswiadczonych, by nie zaklocic ciaglosci w dostarczaniu nam w miare sprawnych graczy do teamu, ktorych pozniej wyszlifujemy na bardzo przyzwoitych playerow on the lcn. Powinnismy takze otworzyc "1 skrzydlo" dla graczy zagranicznych. (np. [GeV][I]- GeV International) i pozwolic im posiadac wlasna rade i wladze, oczywiscie pod protektoriatem szefowstwa GeV. Jezeli udaloby nam sie przyjac do GeV okolo 8-10 przyzwoitych zagranicznych graczy chciacych grac pod POLSKA bandera moglibysmy to uznac za calkowity sukces naszej polityki zagranicznej.

Drugi sposob jest juz znacznie bardziej odwazny. Wiaze sie ze zmiana nazwy klanu (choc niekoniecznie) na np. Polish First to Fight [PFtF], dogadaniem sie z szefowstwem co najmniej 2 klanow innych polskich klanow- np. PKS i PF/MC etc. Nie bede narazie wiecej pisal na temat tego sposobu, mam wiele pomyslow, ciezko mi wszystko tak za jednym razem przedstawic.

Dziekuje za uwage.

Mam nadzieje, ze choc 1 osoba to przeczyta i nie zacznie wysmiewac moich bledow stylistycznych, jezykowych i logicznych.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 Z pAmIÄ™TnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoÅ‚kA | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.