ATF Dingo

Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA

Model firmy Revell:



O modelu:

Podobnie jak większość model marki Revell sklejalność nie budzi większych zastrzeżeń. Części pasują dobrze, gdzieniegdzie ślady łączenia form. Szybki w postaci wyprasek z przeźroczystego materiału - dla mnie lepsze rozwiązanie niż cienki pasek z folii (aczkolwiek nie wyszło mi tak jak bym chciał).
Oczywiście model posiada pewne uproszczenia (część z nich niestety wynika z ograniczeń w technologii produkcji takich modeli), ale są to naprawdę szczególiki. Tak z grubsza są to:
- uchwyty po bokach i z przodu kadłuba oraz sworzeń to holowania ( klik 1, klik 2)
- kształt przednich lamp oraz brak "koszyka" na nich (foto klik 1)
- bieżnik opon
Warto również wykonać nowe błotniki (te z zestawu zdecydowanie za grube) oraz antenę z tyłu. Niedawno znalazłem blaszki do tego modelu, ( klik) i gdyby nie fakt, że znalazłem je dopiero po pomalowaniu kadłuba prawdopodobnie bym się zdecydował na nie (aczkolwiek cena trochę zaporowa) W każdym razie blaszki do tego modelu są wskazane, widziałem "suchy" model z nimi i naprawdę dużo dają.
Jakościowo modelu oceniam na 8/10 a cenowo to ~20 zł.

Wersja pojazdu:

W zasadzie "noname" (czyli taki jak w linku w Bonusie) . Miało być coś z ISAFu, ale uznałem, że tak będzie lepiej wygladał.

Użyte farby:

kamuflaż: Revell nr 6, 65, 84
ślady eksploatacji: Humbrol nr 29, 33, 53 + pigment Agma, kolor "błoto"

Bonus:

trochę o oryginale
całkiem fajna reklama KMV z Dingo w roli głównej: klik

Galeria:

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

drakonia.opx.pl