(Artykuł) Miłość jako sztuka - składniki miłości
Z pAmIÄTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoĹkA
Miłość jako sztuka - Składniki miłościSztuka miłości
„... Miłość jest sztuką, tak samo jak sztuką jest życie; jeżlei chcemy nauczyć się kochać, musimy postępować w sposób identyczny jak wówczas, gdy chcemy nauczyć się jakiejkolwiek innej sztuki, powiedzmy muzyki, malarstwa, stolarstwa, sztuki medycznej, czy inżynieryjnej.
Co należy zrobić, by nauczyć się jakiejś sztuki?
Proces nauki można z łatwością podzielić na dwa etapy: pierwszy — opanowanie teorii; drugi — opanowanie praktyki. Jeżeli chcę się nauczyć sztuki medycznej, muszę najpierw poznać wszystkie fakty dotyczące ludzkiego ciała i rozmaitych chorób. Ale jeśli nawet opanowałem już tę teoretyczną wiedzę, to w żadnym wypadku nie opanowałem jeszcze sztuki medycznej, Stanę się mistrzem w tej dziedzinie dopiero po długiej praktyce, dopiero w chwili, kiedy w końcu rezultaty mojej teoretycznej wiedzy i praktyki zespolą się w jedną całość - zrodzą intuicję, istotę opanowania każdej sztuki. Ale obok poznania teorii i praktyki istnieje jeszcze trzeci niezbędny czynnik, aby stać się mistrzem w jakiejkolwiek dziedzinie - opanowanie sztuki musi być sprawą maksymalnego zainteresowania; nie może być nic ważniejszego na świecie od danej sztuki. chociaż pragnienie miłości tkwi w ludziach głęboko, niemal wszystko inne uważa się za ważne niż miłość: powodzenie, prestiż, pieniądze i władzę. Niemal całą naszą energię zużywamy na to, aby się nauczyć osiągać te cele, natomiast prawie nic nie robimy, aby nauczyć się sztuki miłości.
Pragnienie zjednoczenia się z drugim człowiekiem jest najpotężniejszym dążeniem ludzi. Jest ono najbardziej podstawową namiętnością, jest siłą cementującą cały rodzaj ludzki, klan, rodzinę, społeczeństwo. Klęska na tym polu oznacza obłęd lub zagładę - zagładę samego siebie lub zagładę innych. Bez miłości ludzkość nie mogłaby istnieć ani jednego dnia.
Dojrzała miłość jest zjednoczeniem uwarunkowanym zachowaniem integralności człowieka, jego indywidualności. Miłość jest aktywną siłą w człowieku, siłą, która przebija się przez mury oddzielające człowieka od jego bliźnich, siłą jednoczącą go z innymi; dzięki miłości człowiek zostając przy tym sobą, zachowując swą integralność. W miłości urzeczywistnia się paradoks, że dwie istoty stają się jedną, pozostając mimo to dwiema istotami.
Miłość to działanie, a nie bierne doznawanie. Czynny charakter miłości można najogólniej określić zdaniem, że kochać to przede wszystkim dawać, a nie brać. Co daje jeden człowiek drugiemu? Daje siebie, to co jest w nim najcenniejsze, daje swoje życie daje swoją radość, swoje zainteresowanie, zrozumienie, swoją wiedzę, humor i swój smutek —wszystko, co jest w nim żywe i co się ujawnia i znajduje swój wyraz. W ten sposób, dając swoje życie, wzbogaca drugiego człowieka, wzmaga poczucie jego istnienia, wzmagając zarazem poczucie własnego istnienia. Nie daje po to, aby otrzymać; dawanie samo w sobie jest doskonałą radością. W akcie dawania coś się rodzi i obie zainteresowane strony odczuwają wdzięczność do życia, które zrodziło się dla nich obojga. Dzieje się tak zwłaszcza w dziedzinie miłości; oznacza to bowiem, że miłość jest siłą, która tworzy miłość; brak tej siły oznacza niemożność obudzenia miłości.
Składniki miłości
Czynny charakter miłości - poza elementem dawania - ujawnia się w tym, że zawsze występują w niej pewne podstawowe składniki wspólne dla wszystkich jej form. Są to: troska, poczucie odpowiedzialności, poszanowanie i poznanie.
To, że miłość oznacza troskę, najwyraźniej można zaobserwować w miłości matki do dziecka. Miłość jest czynnym zainteresowaniem się życiem i rozwojem tego, co kochamy. Jeżeli nie ma tego czynnego zainteresowania, nie ma miłości.
Troska i zainteresowanie prowadzą do następnego aspektu miłości, do poczucia odpowiedzialności. Odpowiedzialność jest aktem całkowicie dobrowolnym; jest moją potrzebą zaspokojenia wyrażonych lub nie wyrażonych potrzeb drugiej istoty ludzkiej. Być odpowiedzialnym znaczy być zdolnym i gotowym do odpowiadania na apel. Człowiek kochający czuje się odpowiedzialny. Odpowiedzialność matki za jej maleńkie dziecko polega główne na trosce o jego potrzeby fizyczne. W miłości pomiędzy dorosłymi ludźmi dotyczy ona głównie psychicznych potrzeb drugiego człowieka.
Odpowiedzialność mogłaby łatwo wyrodzić się w chęć panowania i posiadania, gdyby nie istniał trzeci składnik miłości: poszanowanie. Poszanowanie nie wypływa ani ze strachu, ani z grozy; oznacza ono zdolność przyjmowania człowieka takim, jaki jest, zdawania sobie sprawy z jego niepowtarzalnej indywidualności. Poszanowanie oznacza pragnienie, aby drugi człowiek mógł się rozwijać i rosnąć taki, jaki jest. Poszanowanie może istnieć wyłącznie w oparciu o wolność: l'amour est l'enfant de la liberte, jak mówi stara francuska pieśń; miłość jest dzieckiem wolności.
Nie można szanować człowieka, jeżeli się go nie pozna; troska i odpowiedzialność byłyby ślepe, gdyby nie kierowało nimi poznanie. Poznanie byłoby pozbawione treści, gdyby jego motywem nie było zainteresowanie. Istnieje wiele warstw poznania; poznanie, które jest aspektem miłości, nie ogranicza się do peryferii, lecz przenika do samego sedna. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy mogę wykroczyć poza zainteresowanie się samym sobą i zaczynam widzieć drugą osobę na tle jej spraw.
Poznanie ma jeszcze jeden, i to bardzo zasadniczy związek z problemem miłości. Podstawowa potrzeba zespolenia się z drugim człowiekiem tak, aby móc wydostać się z więzienia własnej samotności, jak najściślej łączy się z innym charakterystycznym ludzkim pragnieniem, z chęcią poznania tajemnicy człowieka. Życie w samych swoich biologicznych aspektach jest cudem i tajemnicą, tym bardziej człowiek w swoim aspekcie duchowym jest niezgłębioną tajemnicą i dla samego siebie, i dla swoich bliźnich.
Sposobem prowadzącym do poznania tajemnicy jest miłość. Miłość jest czynnym przeniknięciem drugiej osoby, przeniknięciem, w którym moje pragnienie poznania zostaje zaspokojone dzięki zespoleniu. W akcie zespolenia poznaję ciebie, poznaję siebie, poznaję wszystkich - ale nie wiem nic. Miłość jest jedynym sposobem poznania, który w akcie zespolenia daje mi odpowiedź na moje pytanie. W akcie miłości, w akcie oddawania się, w akcie przenikania drugiego człowieka znajduję siebie, odkrywam siebie, odkrywam nas oboje, odkrywam człowieka.
Jedyna droga do pełnego poznania to akt miłości; akt ten wykracza poza myśl, wykracza poza słowa. Jest śmiałym pogrążeniem się w przeżycie zespolenia. Jednakże poznanie myślowe, to znaczy poznanie psychologiczne, jest niezbędnym warunkiem osiągnięcia pełnego poznania w akcie miłości. Muszę obiektywnie poznać drugiego człowieka i siebie po to, aby móc wiedzieć, jaki jest naprawdę, albo raczej aby przezwyciężyć złudzenia, irracjonalnie zniekształcony obraz, jaki sobie o nim wyrobiłem. Jedynie wtedy jeśli poznam obiektywnie jakiegoś człowieka, mogę poznać w akcie miłości jego najgłębszą istotę.
Troska, odpowiedzialność, poszanowanie i poznanie są wzajem od siebie niezależne. Są one zespołem postaw, z jakimi się spotykamy u dorosłego człowieka, to znaczy u człowieka, który rozwija produktywnie swoje siły, który chce mieć jedynie to, co sam sobie wypracował, który zrezygnował z narcystycznych marzeń o nieskończonej mądrości i wszechmocy, który osiągnął pokorę opartą na wewnętrznej sile, jaką dać może jedynie prawdziwie produktywna działalność."
żródło: psychologia(dot)aplus(dot)pl