Zawisza Czarny.
Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA
Rycerz ten zwany by³ Zawisza Czarny z Garbowa herbu Sulima (ok. 1380-1428), podobno niepokonany w licznych turniejach, symbol cnót rycerskich. Starosta kruszwicki od roku 1417, starosta spiski od 1420.Wielokrotnie bra³ udzia³ w wyprawach przeciwko Turkom, wystêpuj±c po stronie rycerstwa europejskiego wraz ze swoim bratem Farurejem.
Na wyprawy przeciw Turkom zaprasza³ go osobi¶cie ówczesny król Wêgier, Ludwik Luksemburski na którego dworze Zawisza Czarny bawi³ przez lata.
Na wie¶æ o szykuj±cej siê bitwie z Zakonem Krzy¿ackim pod Grunwaldem Zawisza wróci³ do Polski i wzi±³ w niej czynny udzia³.
Niektórzy historycy przypisuj± w³a¶nie Zawiszy Czarnemu obronê sztandaru królewskiego w czasie krytycznego momentu bitwy pod Grunwaldem, jednak owych twierdzeñ nie uda³o siê jeszcze jednoznacznie ustaliæ.
Zawiszê Czarnego historia postrzega nie tylko jako mê¿nego, cnotliwego, nieustraszonego i dzielnego rycerza, ale równie¿ jako zrêcznego i utalentowanego dyplomatê.
Ze ¼róde³ dowiadujemy siê ¿e:
Zawisza Czarny jako jeden z najbardziej zaufanych ludzi króla W³adys³awa Jagie³³y zosta³ Zawisza wys³any jako jeden z sze¶ciu pos³ów polskiej delegacji na sobór w Konstancji (1414-1418), gdzie ws³awi³ siê wystêpuj±c jako jeden z nielicznych obroñców sprawy i osoby Jana Husa. Wielokrotnie pos³owa³ na dwór Zygmunta Luksemburskiego. Podczas odbywania jednego ze swych licznych poselstw, przebywaj±c na dworze tego¿ w³adcy dosta³ siê do niewoli czeskiej podczas walk w obronie tzw. Niemieckiego Brodu. Z niewoli tej zosta³ wkrótce uwolniony, ponoæ za niezwykle wysokim okupem.
O Zawiszy jako rycerzu i wojowniku historycy i kronikarze pisz±:
W 1415r. towarzysz±c królowi Zygmuntowi Luksemburskiemu w podró¿y do Perpignan w Hiszpanii pokona³ w g³o¶nym pojedynku Jana z Aragonii, wysadzaj±c z siod³a jednym uderzeniem kopii .
A trzeba wiedzieæ ¿e Jan Z Aragonii uchodzi³ wówczas za najwiêkszego rycerza Europy.
To chyba w³a¶nie ten pojedynek zapewni³ Zawiszy nie¶mierteln± s³awê rycersk± – wiadomym jest ¿e, od tej pory Zawisza bywa³ czêstym go¶ciem na najznamienitszych dworach ¶redniowiecznej Europy.
W latach 1421-1422 walczy³ po stronie króla Wêgier z czeskimi husytami. W historii odnotowano równie¿ s³ynn± ucztê jak± wyda³ Zawisza Czarny w Krakowie, wziêcie udzia³u w której uzna³o za zaszczyt kilku europejskich w³adców podczas ich zjazdu w stolicy Polski w roku 1424.
Jego ¶mieræ owiana jest do dzi¶ legend±.
¬ród³a pisz± ¿e, uczestniczy³ w roli dowódcy oddzia³ów najemnych w wyprawie Zygmunta Luksemburskiego na Turków w roku 1428 i os³ania³ odwrót tego w³adcy z pola walki pod Golubacem (Go³±bcem); król Zygmunt pos³a³ ³ód¼ dla Zawiszy i nakaza³ mu w ni± wsi±¶æ. Rycerz postanowi³ pozostaæ ze swoimi towarzyszami na polu bitewnym. Odsy³aj±c ³ód¼ ruszy³ z dwoma pieszymi przeciw wojsku tureckiemu. Zosta³ otoczony przez wroga i wziêty do tureckiej niewoli.
Legenda mówi ¿e podczas pobytu Zawiszy w wiêzieniu tureckim wywi±za³a siê k³ótnia pomiêdzy dwoma rycerzami tureckim o ich prawa do Zawiszy jako jeñca.
Jeden z nich mia³ wówczas wyj±æ miecz, i obci±æ naszemu rycerzowi g³owê.
Jednak wspó³cze¶ni historycy upatruj± przyczyn ¶mierci Zawiszy Czarnego przede wszystkim w nieudolno¶ci króla Zygmunta Luksemburskiego, jako nieudolnego wodza, który dowodzi³ ow± wypraw± przeciw Turkom.
Tak wiêc s³awa Zawiszy Czarnego obros³a w legendê i przetrwa³a do naszych czasów, a kronikarze i królowie wystawili mu m. in. tak± oto opiniê:
Jan D³ugosz pisze o nim tak:
"Nie tylko w tej bitwie, w której pojmany zgin±³, ale we wszystkich wyprawach okazywa³ siê rycerzem dzielnym i znakomitym, s³yn±³ odwag± i wielkimi czynami, w których nikt mu nie dorównywa³. By³ za¶ w mowie s³odki i ujmuj±cy, tak ¿e nie tylko ludzi zacnych i szlachetnych, ale barbarzyñców nawet swoj± uprzejmo¶ci± zniewala³. Mia³ przede wszystkim ten rzadki w sobie przymiot, ¿e jak w bitwie naj¶mielszy zapa³, tak w radzie najumiarkowañsz± okazywa³ rozwagê. Godzien za swe bohaterskie dzie³a nie moich s³abych, ale i Homera samego pochwa³".
Adam ¦winka, poeta i kanonik krakowski:
"Wola³ krew mê¿nie przelaæ, ni¿ ¿ycie ocaliæ."
Wreszcie Zygmunt Luksemburski w li¶cie do wielkiego ksiêcia Witolda napisa³ m. in. :
"Rycerstwo straci³o w Zawiszy najzrêczniejszego i najobrotniejszego towarzysza i wodza. Jak to zreszt± ca³emu ¶wiatu wiadomo, najdzielniejszym by³ rycerzem, najdo¶wiadczeñszym wojownikiem i wielkim dyplomat±. Domagaj± siê jego znakomite czyny, a¿eby zmar³y ojciec w swych synach o¿y³ i w swoim potomstwie".
A ile waszym zdaniem jest prawdy, a ile legendy w historii tego bodaj najs³awniejszego polskiego rycerza?.