urwany wężyk od serwa hamulca przy kolektorze

Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA

witam, najechalem dzis jednym kolem na dosc gleboka dziure, wstrzasnelo mi autem, po czym po paru metrach auto zgaslo

okazalo sie ze w czasie wstrzasu urwal sie, tuz przy nasadzie, przy kolektorze(?) wężyk od powietrza do serwa hamulca (tak mi to nazwal znajomy , ktory mi na miejscu tymczasowo sprawe rozwiazal)

objaw byl taki, ze nie moglem utrzymac juz auta na gazie, zaraz po odpaleniu momentalnie gaslo, kolega wybadal na miejscu o co chodzi: urwany wezyk - brak powietrza i gasnie silnik

tymczasowo zalatal dziurke kawalkiem drewna, natomiast wezyk dalej jest urwany i nie mam wspomagania hamulca

jak myslicie, jak to naprawic? czy trzeba do mechanika? i czy moze sie to w Corsie wiazac z wymiana calego plastikowego elementu przy dolocie powietrza? czy po prostu jakos trzeba rozsadnie rozwiazac sprawe przyczepu wezyka i odpowiedniego umocnienia i izolacji?
i ile to moze kosztowac?
teraz poczekam pare godz. az sie ruch zmniejszy do ~0 w miescie i dojade powoli autem do mechanika
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 Z pAmIÄ™TnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoĹ‚kA | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.