The Brown Bunny
Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA
(Samochod jedzie, wycieraczki wycieraj±, paskudna pogoda, rzewna piosenka w radio. 3 minuty jazdy. For such a long time siê snuje. Facet wci±¿ jedzie. Mg³a za oknem. Z boku, z przodu, z ty³u, krajobrazy Ohio, Indianapolis. Ma³e miasteczka, zwykli ludzie za oknem)Posêpna mina Gallo odpalaj±cego silnik mówi wszystko - bêdzie trudno, bo egzystencja bohatera uwiera. Bohater chodzi, czego¶ kogo¶ szuka, je, sika, obija siê. Bez celu, bez emocji. P³acz, depresja, samotno¶æ, jazz.
A z radia: Written In My True Lovers Eyes.
Kto ukoi jego ból? Nikt, nie ma na to szans. Chloe Sevigny próbowa³a w s³ynnej scenie (tylko dla doros³ych), ale jej nie wysz³o.
Film w Cannes wygwizdano, Gallo zawiesi³ sw± karierê, Sevigny ju¿ zawsze bêdzie dziewczyn±, która fellatio siê nie ba³a. Roger Ebert oceni³ film jako najgorszy w historii Cannes. "The Brown Bunny" nie jest jednak a¿ tak tragiczny, bo wylewaj±ca siê z ekranu pretensjonalno¶æ pora¿a tak mocno, ¿e trudno o filmie zapomnieæ – i jest to jaka¶ zaleta. Tym bardziej, ¿e koñcówka - koñcowe s³owa - trochê mnie zaskoczy³y. Jest to pewnego rodzaju twist, który zmusza do ³agodniejszego spojrzenia na pomys³ Gallo.
Warto zobaczyæ, do¶wiadczyæ, zmêczyæ siê.