Tektonika uczuć
Z pAmIÄTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoĹkA
Chodząc po mieszkaniu i żebrząc od współlokatorów kolejne książki, natknęłam się na nową pozycję Erica- Emmanuela Schmitta. Jest to dramat noszący tytuł "Tektonika uczuć" i opowiada historię dwójki zakochanych w sobie po uszy ludzi. W pewnym momencie kobieta zaczyna podejrzewać, że uczucia jej partnera słabną. W związku z czym postanawia za pomocą małej intrygi sprawdzić czy miłość jej kochanka wciąż jest tak silna jak na początku. Niestety, pycha i duma nie pozwalają Richardowi powiedzieć Dianie, że wciąż ją szaleńczo kocha. W rezultacie rozstają się i rozpoczyna się między nimi iście oskarowa gra aktorska- które pierwsze się załamie i przyzna, że usycha z tęsknoty... Cała ta sytuacja doprowadza do naprawdę absurdalnych wydarzeń, a miłość stopniowo zmienia się w nienawiść.Wiele kontrowersji jest wokół tej książki. Jedni nazywają ją najgorszym dziełem w dorobku tego autora i zarzucają jej banalność, inni twierdzą, że jest ona literacką perełką. Ja odnajdują w niej przestrogę: jeden źle zinterpretowany gest możne dać początek całemu ciągowi wydarzeń, który w końcu wymknie nam się spod kontroli i doprowadzi do tragicznych wydarzeń- mściciel zmieni się w ofiarę i na własnej skórze poczuje, że zemsta naprawdę ma gorzki smak. Książkę czyta się jednym tchem. Serdecznie polecam wszystkim i zachęcam do dzielenia się swoimi odczuciami.