Socrealizm w literaturze
Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA
Socrealizm, jak inne dobra socjalizmu, przyszed³ do nas z Kraju Rad. Dotyka³ on sztuki jako ca³o¶ci, ale akurat w tym temacie chcia³bym skupiæ siê na literaturze ówczesnego okresu.Za oficjalny pocz±tek socrealizmu w literaturze uznaje siê zjazd Zwi±zku Zawodowego Pisarzy Polskich w 1949 r. W socrealistyczny nurtu wpisywali siê tacy pisarze Aleksander ¦cibór-Rylski, Jan Wilczek, Tadeusz Konwicki, Jan Wa¿yk ale tak¿e W³adys³aw Broniewski, Wies³awa Szymborska, Konstanty Ildefons Ga³czyñski, Julian Tuwim, etc.
Literatura socrealistyczna wpisywa³a siê w ogólne za³o¿enia komunistycznej propagandy. Wychwalano w niej zdobycze Kraju Rad, podziwiano Lenina, gardzono zachodem. Pisarze godzili siê na ten narzucony model tworzenia literatury praktycznie z dwóch powodów. Pewne ich czê¶æ robi³a to z wiary w s³uszno¶æ systemu komunistycznego. Reszta obawia³a siê po prostu konsekwencji odmowy wspó³pracy.
Tu pojawiaj± siê pytania. Jak powinni¶my oceniaæ poetów którzy zaprzedali siê totalitaryzmowi?
Zapraszam.
PS.
Poni¿ej zamieszczam kilka strof napisanych w duchu socrealistycznym.
Szymborska Wis³awa
Lenin
¯e w bój poprowadzi³ krzywdzonych,
¿e trwa³o¶æ zwyciêstwu nada³,
dla nadchodz±cych epok
stawiaj±c mocny fundament -
grób, w którym le¿a³ ten
nowego cz³owieczeñstwa Adam,
wieñczony bêdzie kwiatami
z nieznanych dzi¶ jeszcze planet.
Wis³awa Szymborska
Partia. Nale¿eæ do niej,
z ni± dzia³aæ, z ni± marzyæ,
z ni± w planach nieulêk³ych,
z ni± w trosce bezsennej -
wierz mi, to najpiêkniejsze,
co sie mo¿e zdarzyæ.
W³adys³aw Broniewski
Zabrze
Prêdzej, górniku, g³êbiej, górniku,
wêgla pok³ady r±b,
w twojej kopalni, na twym chodniku
staje ojczyzny zr±b.
Pod twym oskardem pad³ kapitalizm,
nadszed³ wolno¶ci czas.
Wiêcej ¿elaza, wêgla i stali
dla robotniczych mas!
Wêgiel ogrzeje, wêgiel nakarmi,
z wêgla nasz Wspólny Dom,
wêgiel - to si³a Ludowej Armii,
droga ku jasnym dniom.
Nie dla bogaczy-wyzyskiwaczy
dzisiaj wyciskasz pot:
Polska robocza czeka i patrzy,
czeka i p³ug, i m³ot.
Prêdzej, górniku, ¶mielej, górniku,
w przysz³o¶æ tw± jasn± id¼,
d±¿ zastêpami wspó³zawodników,
w trudzie pierwszeñstwo chwyæ.
Twoja ta ziemia, twoja na zawsze
wêgiel, ¿elazo, stal!
Zabrze na przedzie, prowadzi Zabrze
w socjalistyczn± dal.
Konstanty Ildefons Ga³czyñski
,,Przysiêgam: Ju¿ nigdy nie bêdê s³aby,
pióro w promieñ przemieniê i niech siê promieni.
Oto nowe stulecie. A tylko dwie sylaby:
LENIN".
,,Kto umie z siebie jak s³oñce
ziemi daæ ¶wiat³o¶æ wszystk±
ten w³a¶nie jest bolszewikiem
ten w³a¶nie jest komunist±"