ďťż

Ścibor ze Ściborzyc

Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA

Urodził się w latach 50tych XIVw, jako syn wojewody inowrocławskiego i gniewkowskiego Mościca. Mając około 20 lat związał się z dworem Ludwika Węgierskiego, jak wielu młodych, ambitnych i liczących na szybką karierę rycerzy. Szybko zaslużył się wierną służbą, nie było w tym zresztą nic dziwnego, bo nie posiadając "pleców", przyjaciół ani krewnych na dworze tego króla, musiał wyróżnić się swoimi zasługami by cokolwiek osiągnąć. Król miał świadomość, że młody Ścibor jest zdany na jego łaskę, i że w związku z tym może mu ufać. Nie mam danych o jakichś szczególnych zasługach polskiego rycerza, niemniej jednak musiał on zdobyć uznanie i zaufanie Ludwika i jego żony, gdyż już w 1382r., Elżbieta, chcąc zdobyć w Polsce sojuszników dla sprawy koronacji swoich córek, odebrała starostwo brzeskie Piotrowi Małosze, by oddać je Ściborowi.
Po tym wydarzeniu Ścibor poniósł kilka klęsk broniąc Kujaw przed pretendującym do polskiego tronu Siemowitem, jednak wkroczenie Zygmunta Luksemburskiego na czele wojska na teren tych walk chwilowo uratowało sytuację. Wtedy też Zygmunt zaproponował polskiemu rycerzowi wstąpienie do siebie na służbę. Ścibor okazał się wyjątkowo wiernym wasalem, z tych samych zresztą powodów, dla których tak dobrze służył Ludwikowi. Brał udział i dowodził w wielu bitwach, odnosił rany i ponosił koszta walcząc dla króla Węgier, brał udział w działaniach mających na celu uwolnienie narzeczonej Zygmunta, Marii, a później także samego króla, lecz przede wszystkim popierał działania monarchy dążącego do umocnienia swojej władzy, posłował dla władcy i tłumił bunty możnych węgierskich. Nie przysporzyło mu to przyjaciół wśród Węgrów, którzy wielokrotnie żądali oddalenia cudzoziemskich urzędników, a zwłaszcza Ścibora. Król nie zgodził się na to nigdy, został jednak zmuszony do zgody na to, by wszelkie urzędy dworskie miały pozostawać w rękach Węgrów. Chcąc nadal utrzymać przy sobie polskiego rycerza, nadawał mu wiele ziem z terenów nie rdzennie węgierskich. Tak Ścibor stał się panem ponad 20 zamków na terenie dzisiejszej Słowacji, tak, iż mógł sam siebie nazywać "panem całej rzeki Wag".

Swoistą próbą wierności dla Ścibora była wojna Polski z Zakonem Krzyżackim, którego sojusznikiem był Zygmunt. Zdecydowana większość rycerzy polskich pozostających na dworze w Budzie zdecydowała się na powrót do kraju i walkę u boku Jagiełły. Ścibor pozostał jednak przy królu Węgier, gotów brać udział w walkach przeciwko swojej ojczyźnie. Zygmunt Luksemburski nie chciał zresztą wspomagać Zakonu militarnie, zachowując dla siebie rolę mediatora, jednak chęć walki o tron niemiecki i konieczność "zwiększenia" poparcia Zakonu zmusiły go do zorganizowania wyprawy na Polskę, której dowódcą był... Ścibor. Na czele 12 chorągwi wkroczył na Spisz i ziemię sądecką, jednak jego wyprawa zakończyła się fiaskiem. Wojna ta zresztą była ostatnią, w której Ścibor brał czynny udział. Pokonany chorobą, zmarł w 1414r.
Warto nadmienić, że pan ze Ściborzyc był jednym z niewielu polskich rycerzy którzy zdobyli na tyle dużą sławę, że niemieckojęzyczni heroldowie nie mieli problemu z zapisaniem, i być może wymówieniem jego imienia - w rolach herbowych figuruje jako "her Stibor".

(wg. "Poczet rycerzy polskich XIV i XVw." D. Piwowarczyk.)

Wydaje mi się, że historia ta warta jest poznania nie tylko ze względu na ciekawe i barwne losy polskiego rycerza na dworze obcego króla, lecz także jako ciekawy przykład ówczesnych obyczajów i wagi przysięgi rycerza w czasach upadku feudalizmu i kształtowania się świadomości narodowej w wielu krajach.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.