[Relacja] Krakowska Nocka 2009

Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA

Krakowska Nocka 2009

Od kilku lat Krakowski Klub Modelarzy Kolejowych organizuje w pierwszy weekend nowego roku nocną imprezę tramwajową. Krakowskie ulice przemierzaliśmy już pod osłona nocy wagonami: 102N, T4+B4, N+ND+PN2, N8S, 102Na, ale pomysłów na imprezy nie brak.

Podczas pewnego październikowego dnia zrodził się w mojej głowie pomysł imprezy dość nietypowym zestawieniem wagonów , a mianowicie 4x105Na. Koledzy miłośnicy z Gdańska już dawno zrobili podobną imprezę u siebie, więc chciałem coś takiego powtórzyć w warunkach krakowskich, przedstawiłem więc swój pomysł kolegom z KKMK (Krakowskiego Klubu Modelarzy Kolejowych).

Jak to zwykle przy takich niecodziennych rzeczach bywa, podniosły się głosy że na pewno MPK nie zgodzi się na taką imprezę. Osobną kwestią były zagadnienia techniczne, czy w ogóle można zrobić czteroskład 105-tek. Mimo tego postanowiłem jednak spróbować i złożyłem wraz z kolegami wizytę w dyrekcji MPK . Na szczęście dyrekcja Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego zgodziła się by utworzyć to tramwajowe monstrum. Ku uciesze wszystkich, włącznie z wszystkimi niedowiarkami zaczęły się przygotowania do imprezy.

Najważniejszą rzeczą okazała się próba połączenia wagonów na zajezdni w Nowej Hucie. 15 października 2008 przeprowadzono próby z wagonami #382+383+381+380 które ten test przeszły pomyślnie. Niestety wybrane przez zajezdnię wagony niezbyt nam pasowały. Wagon #382 miał reklamę całopojazdową, a #381 modułową. Woleliśmy skład w barwach zakładowych, zatem podczas ustaleń z kierownictwem zajezdni zasugerowano nam skład #445+446+447+448 który był krótko po NG więc posiadał malowanie biało-niebieskie.

Na początku grudnia ogłosiliśmy imprezę i zaczęliśmy wchodzić na wyższe obroty z przygotowaniem do imprezy. Zaczęliśmy też bacznie obserwować nasze imprezowe wagony, zwłaszcza że niektóre z nich wizytowały w TR na jakiś poprawkach. Na szczęście z wagonami było wszystko w porządku i wykorzystano je do połączenia nowych Ufoków: #447+448+407, #445+446+405.

W sylwestra miały zostać połączone wybrane przez nas wagony, aby sprawdzić jak będą ze sobą współpracować. Wszystko grało, ale połączono nam trochę inne zestawienie: #447+445+446+405. Najważniejsze że wszystko działało.

Z wyborem motorniczego nie mieliśmy problemu, bowiem pierwszy raz od wielu organizowanych przez KKMK imprez okazało się że to motorniczowie niemal zasypywali nas prośbami o poprowadzenie tego niezwykłego pociągu tramwajowego. Wybór padł na znanego już ze wcześniejszych imprez Adama Uliasza.

No dobrze, wagony załatwione, motorniczy jest, chętni są...tylko pogoda coś szwankuje. Ostatnimi czasy pogoda nas nie rozpieszcza, zapowiadano bowiem mróz i opady deszczu ze śniegiem. Jednak i aura postanowiła zafundować nam niespodziankę i tak oto przywitał nas śnieg i lekki mrozik.

Ekipa organizatorów zjawiła się na zajezdni już o godz. 20.00. Należało przygotować tramwaj do wyjazdu, ustalić organizację fotostopów, itd. Wszystko przebiegło bezproblemowo, zatem o 21.40 mogliśmy podstawić się pod I bramę zajezdni. Przed zajezdnią czekał na nas nie lada tłumek, ponieważ na imprezę zapisało się blisko 60 osób. To był rekord liczby uczestników, widać przejazd takim długim składem jest nie lada atrakcją. Na imprezie nie zabrakło gości z Katowic, Poznania, czy Warszawy, co bardzo nas ucieszyło.

Podczas przejazdu panował jak zwykle imprezowy nastrój. W takiej miłej atmosferze spędziliśmy blisko 7 godzin jeżdżąc i fotografując nasz wagon w różnych częściach miasta. Przy okazji mogliśmy się powymieniać różnymi spostrzeżeniami na temat komunikacji jak i również pogadać o innych mniej czy więcej przyziemnych sprawach.

Impreza trwała w najlepsze , jednak parę osób zmuszonych było do opuszczenia wagonu . Od razu spieszę z wyjasnieniami, bynajmniej nie zostali wyrzuceni, a „urwali” się przygotowywać przekąski i coś ciepłego do picia dla uczestników przejazdu.

Parę minut po godzinie 4 rano imprezowiczów na pętli Walcownia powitał nasz mistrz kuchni polowej sam Przemek „Mokum” ze swoimi pomocnikami. Prawdę mówiąc już na początku imprezy każdy chciał spróbować legendarnych już kiełbasek „mokumek”.

Ja , jak i pozostali koledzy organizatorzy pragną podziękować dyrekcji MPK S.A w Krakowie, pracownikom Zajezdni Nowa Huta za przygotowanie imprezowych wagonów . Dziękujemy także wszystkim uczestnikom imprezy za sprawne i bezpieczne fotostopy. Słowem zakończenia... Zapraszamy na kolejne organizowane przez nas imprezy .

Trasa przejazdu :

Ujastek al. Solidarności plac Centralny al. Jana Pawła II Rondo Czyżyńskie al. Pokoju Rondo Grzegórzeckie al. Powstania Warszawskiego Rondo Mogilskie Lubicz Rakowicka Cmentarz Rakowicki Rakowicka Lubicz Basztowa Dunajewskiego Karmelicka Królewska Bronowicka Balicka Bronowice Nowe Balicka Królewska Karmelicka Dunajewskiego Pawia Dworzec Towarowy Kamienna Długa Dunajewskiego Podwale Straszewskiego Franciszkańska plac Wszystkich Świętych-> Dominikańska Gertrudy Krakowska Limanowskiego Wielicka Nowosądecka Witosa Kurdwanów Witosa Nowosądecka Wielicka Limanowskiego Na Zjeździe Starowiślna Dietla Grzegórzecka Rondo Grzegórzeckie al. Powstania Warszawskiego Rondo Mogilskie Mogilska Al. Jana Pawła II Rondo Czyżyńskie plac Centralny Ptaszyckiego Igołomska PLeszów Igołomska Ujastek Mogilski Kombinat Ujastek Łowińskiego Wzgórza Krzesławickie Kocmyrzowska Rondo Kocmyrzowskie al. Andersa Broniewskiego Mikołajczyka Srebrnych Orłów Jancarza Mistrzejowice Jancarza Srebrnych Orłów Mikołajczyka Andersa plac Centralny al. Solidarności Ujastek Mrozowa Walcownia.

autorzy: Tomasz Bielecki, Tomasz Knapik

Galeria zdjęć: http://fotozajezdnia.pl/categories.php?cat_id=902

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

drakonia.opx.pl