Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA
kochani..chcialalbym by ktos napisal jezeli ktos taki w ogole istnieje..ktos kto nauczyl sobie radzic z fobia spoleczna...boje sie sytuacji z ludzmi zwiazanymi..najbardziej takich powiedzmy przerwa w pracy na ktorej to ludzie najczesciej sie integruja..uciekam wtedy kombinuje zeby tylko z nimi nie siedziec..cos mnie paralizuje...zwlaszcza w nowym srodowisku...wiem ze to takie bezsensowne...czy jest moze ktos kto np pracowal z tym dziwnym problemmem za granica...bardzo prosze ...o wpisy ludzi ktorzy nauczyli sobie radzic na jakis swoj okreslony sposob..w okreslonych sytuacjach..
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldrakonia.opx.pl