Portrety Oktawiana Augusta

Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA

¯eby w pe³ni zdaæ sobie sprawê ze specyfiki portretów Oktawiana Augusta, nale¿y najpierw choæ pobie¿nie zapoznaæ siê z jego biografi±. Uzmys³owi nam ona, ¿e Oktawian nie kaza³ tworzyæ swoich podobizn z powodu w³asnej pró¿no¶ci czy te¿ tylko po to aby mieszkañcy Imperium znali oblicze swojego w³adcy. G³ównym celem by³a propaganda, propaganda jak najbardziej ¶wiadoma i maj±ca doprowadziæ do w³±czenia osoby w³adcy w poczet bogów rzymskich. Przedsiêwziêcia ambitne ale mo¿liwe do zrealizowania. Dlatego nie dziwi nas mnogo¶æ zabiegów pozwalaj±cych osi±gn±æ upragniony tytu³ boga. Tematem mojego referatu jest portret samego Augusta ale pozwolê sobie tylko napomkn±æ, ¿e ca³a rodzina w³adcy by³a portretowana w tym samym, podkre¶laj±cym ¶wietno¶æ rodu julijskiego, stylu.
Przechodz±c ju¿ do samego portretu w³adcy postanowi³am zastosowaæ dwa kryteria podzia³u:
1) Dla portretów statuarycznych, tradycyjny podzia³ na statuae togatae ( w todze) i statuae loricatae ( w zbroi).
Mê¿czyzna w todze najczê¶ciej trzyma³ w lewej rêce zwój, a u jego stóp le¿a³a puszka na zwoje, która razem z fa³ami szaty podpiera³a pos±g, wzmacniaj±c jego statyczno¶æ.


Specjaln± odmian± posagu w todze s± przedstawiania Oktawiana Augusta z r±bkiem szaty na g³owie- symbol przynale¿no¶ci do stanu kap³añskiego, o czym bêdzie mowa pó¼niej.

Je¶li za¶ chodzi o statuae loricatae to ukazywa³ on princepsa jako wodza naczelnego, zazwyczaj w bogato zdobionej zbroi i purpurowym p³aszczu.

2) Portery powsta³e w Rzymie i te z jego wschodnich prowincji
Portret cesarza by³ utrzymany w formie klasycznej i daleki by³ od modnego w republice przedstawienia werystycznego. Aby wszyscy mogli rozpoznaæ w pos±gu osobê w³adcy, musia³y zostaæ ukazane indywidualne cechy modela. Do tego celu idealnie nadawa³ siê portret fizjonomiczny. Nie mog³o jednak byæ mowy o przedstawieniu osoby cesarza w 100% takim jakim by³. Dlatego te¿ portrety Oktawiana Augusta s± idealizowane tak, ¿eby wizerunek princepsa by³ odpowiednio kreowany. Przejawia siê to m.in. przedstawieniem osoby w³adcy jako wiecznie m³odego, upiêkszonego i przede wszystkim z wielkim etosem. Cesarz jest ukazany niemal jak bóg. Nie mo¿na siê temu dziwiæ, wszak wzorem dla rze¼biarzy by³y g³owy greckich pos±gów doby klasycyzmu. Podejrzewa siê równie¿, ¿e autorami prototypów portretów Oktawiana Augusta, byli Grecy.

Nale¿y jednak pamiêtaæ, ¿e osobê w³adcy przedstawiano zupe³nie inaczej we wschodnich prowincjach Imperium. Mo¿e to dlatego, ¿e nie miano tam okazji rze¼biæ jakoby z natury, podgl±daj±c cesarza w czasie wykonywanych przez niego obowi±zków, mo¿e odlewy twarzy Augusta, jakie przesy³ano z Rzymu by³y tak niedok³adne, ¿e rze¼biarz musia³ kierowaæ siê w³asn± intuicj± aby pos±g odpowiada³ standardom? Wydaje siê to mo¿liwe, zw³aszcza, ¿e wschodni rze¼biarze zazwyczaj dostawali tylko ogólne zarysy twarzy i u³o¿enie kosmyków w³osów na czole w³adcy. Reszta zale¿a³a od prywatnej inwencji twórczej. Warto równie¿ pamiêtaæ, ¿e na wschodzie wci±¿ ¿ywe by³y tradycje diadochów, którzy w swoich pos±gach kazali kreowaæ siê na herosów, uwypuklaj±c swoj± tê¿yznê fizyczn±. Tak czy inaczej, we wschodnich o¶rodkach rze¼biarskich portrety Oktawiana Augusta s± bardzo ekspresyjne i nacechowane patosem.

Sta³± tendencj± w portretach princepsa jest heroizacja jego osoby. Odbywa³o siê to na kilka sposobów:
- czê¶ciowe obna¿enie cia³a
- na³o¿enie portretowo potraktowanej g³owy na pos±g bóstwa
- przedstawianie bosego w³adcy, interpretowane czêsto jako po¶miertna heroizacja, maj±ca zast±piæ zbyt szokuj±c± w tamtym czasie nago¶æ

Chocia¿ portrety cesarza wykonywane by³y wg z góry narzuconego wzoru, mo¿na zauwa¿yæ, ¿e co pewien czas ten kanon siê zmienia³. Dzia³o siê kiedy dochodzi³o do jakich¶ prze³omowych wydarzeñ. Mo¿na wymieniæ tu bitwê pod Akcjum w 31 oku p.n.e., otrzymanie corona civica (odt±d atrybutem cesarza staje siê wieniec dêbowy) w 27 roku p.n.e. czy uzyskanie godno¶ci najwy¿szego kap³ana w 12 roku p.n.e. W takim przypadku zazwyczaj prototyp portretu wykonywano z natury, a pó¼niej kopiowano go w innych o¶rodkach rze¼biarskich. Czeto zdarza³o siê, ¿e kolejne pracownie wywiera³y swoje w³asne piêtno na portrecie w³adcy, dziêki czemu uda³o siê wyró¿niæ grupy pos±gów wywodz±cych siê od kolejnych prototypów i uszeregowaæ je chronologicznie. Co ciekawe, identyfikacji dokonano g³ownie dziêki uczesaniu w³osów, gdzie nad prawym okiem wystêpuje tzw. "orli pazur", a nad nosem lub nad lewym okiem, tzw. " jaskó³czy ogon".

W portretach Augusta mo¿na wyró¿niæ kilka grup wiekowych:
- portrety m³odzieñcze, które powstawa³y do 27 roku p.n.e
np. August z Merida


- od 27 roku p.n.e pojawiaj± siê portrety Augusta jako w³adcy. Ju¿ nie m³odzieniaszka, a doros³ego mê¿czyzny ze skupionym wyrazem twarzy, zaci¶niêtymi ustami i lekko ¶ci±gniêtymi brwiami. Stwarza to wra¿enie powagi, a jednocze¶nie ukazuje Oktawiana jako wodza z surowym, marsowym obliczem, jako kogo¶, komu mo¿na powierzyæ w³asny los. Ta stylizacja wydaje siê zrozumia³a bior±c pod uwagê fakt, ¿e wódz zazwyczaj cieszy³ siê wielkim powa¿aniem u Rzymian. Byæ mo¿e dziêki temu, ¿e dawa³ im poczucie bezpieczeñstwa i trwa³o¶ci Imperium.
Najbardziej znanym dzie³em ukazuj±cym w³adcê w tym stylu jest August z Prima Porta, odnaleziony w 1863 roku w podmiejskiej willi cesarzowej Liwii.


Kiedy tylko spojrzymy na pos±g od razu widaæ, ¿e zosta³ stworzony zgodnie z kanonem Polikleta, mamy te¿ wyra¼ny kontrapost. Szczególnie ciekawy jest sam pancerz. Znajduje siê na nim scena odebrania od Partów znaków legionów rzymskich, jakie w 53 roku p.n.e. utraci³ Krassus. Prócz tego w scenê s± wkomponowani bogowie (np. Apollo i Artemida) oraz postaæ trzymaj±ca róg obfito¶ci ( czêsto uto¿samiana z Itali±) wraz z personifikacjami p³odno¶ci i dobrobytu. Ca³o¶æ wyra¼nie sugeruje, ¿e to dziêki Augustowi, którego poczynania s± traktowane przychylnie przez bogów, Rzym jest krain± miodem i mlekiem p³yn±c±. Ciekawa jest postaæ Amorka na delfinie przy prawej nodze cesarza. Powszechnie uwa¿a siê, ¿e jest to nawi±zanie do mitu julijskiego, wywodz±cego pochodzenie rodu od Wenus.
- portrety Augusta po 12 roku p.n.e, kiedy przedstawiany jest z okryt± g³ow±, jako najwy¿szy kap³an (pontifex maxmimus)
Przyk³adem niech bêdzie pos±g z Via Labicana.


Nie jest to portret werystyczny ale cienie w konikach oczu i ust, zapadniête policzki oraz melancholijny wyraz twarzy wskazuj±, ¿e cesarz by³ ju¿ wówczas starszym cz³owiekiem. W³adca wydaje siê zmêczony i zatroskany sprawami Imperium. A mo¿e jest te¿ zniechêcony nieudan± polityk± dynastyczn±…

August przestaje siê portretowaæ pod koniec I wieku p.n.e. . Jednak jego wizerunki wci±¿ powstawa³y, nawet po jego ¶mierci. W Imperium zapotrzebowanie na pos±gi czy te¿ popiersia princepsa by³o ogromne. Posiadaj±c podobiznê Oktawiana, potwierdza³o siê w pewien sposób wierno¶æ dla niego. I tak przyjê³o siê, ¿e w budynkach u¿yteczno¶ci publicznej (np. termy) i instytucjach rz±dowych (np. kurie) podobizna cesarza by³a posagiem statuarycznym, natomiast w obozach wojskowych gdzie czêsto trzeba by³o przenosiæ siê z miejsca na miejsce, posiadano popiersia w³adcy. Poza tym, w bogatszych domach równie¿ posiadano rze¼by przedstawiaj±ce w³adcê. By³y to równie¿ g³ownie popiersia, które symbolizowa³y obecno¶æ cesarza w¶ród domowników.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 Z pAmIÄ™TnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoÅ‚kA | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.