Pociski samosterujące "Cruise".
Z pAmIÄTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoĹkA
Jest to chyba jedna z najgroźniejszych broni jaką kiedykolwiek wynaleziono.Samosterujące pociski "Cruise" są właściwie niewielkie, ich długość to zaledwie 6 m. zaś średnica nie przekracza 0,5 m.
Te pociski mogą być wystrzeliwane z wyrzutni lądowych, samolotów lub okrętów zarówno nawodnych jak i podwodnych.
Rakiety "Cruise" (bo niektórzy owe pociski tak nazywają), są napędzane silnikami odrzutowymi, a ich maksymalna prędkość nie przekracza 900km/h .
Można by zatem mieć wrażenie, że są one stosunkowo bardzo łatwe do strącenia - nic bardziej mylnego.
Cruise potrafią latać na bardzo niskim pułapie, tak niskim, że bywają właściwie niewidoczne dla radarów.
Ponadto pociski te posiadają wbudowany, niezwykle precyzyjny komputer pokładowy który jest wyposażony w równie precyzyjną mapę ze ściśle określonym celem w który dany pocisk ma uderzyć.
W drodze do celu Cruise może kluczyć, zmieniać trasę lotu czy "ukrywać się" lecąc za zboczami gór lub manewrując w wąwozach.
Przebywając drogę ok. 2.000 km. potrafi uderzyć w cel z dokładnością do dwunastu metrów, co przy przenoszonym przez siebie ładunku nuklearnym o mocy 200KT można to uznać swobodnie za celność "punktową".
Dla porównania chciałbym dodać, że wybuch bomby zrzuconej na Hiroszimę miał moc ok. 20KT.
Poniżej zamieszczam zdjęcie jednego z powyżej opisanych posiłków, model - AGM-86B ALCM.