Opel Maultier z przyczepką, Roden, 1/72
Z pAmIÄTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoĹkA
T-34 się kończy, czas kombinować dalej.jakiś czas temu nabyłem 3 modele z Rodena z kompletem blaszek. zestaw to Opel Blitz, Maultier i PaK 40
dodatkowo dla każdego po blaszce, a do Maultiera jeszcze trawione gąsienice (strasznie nie lubię gumisiów)
na razie modele Rodena zaskakują mnie precyzją i dokładnością. silniki opli są na przykład znacznie dokładniejsze niż w Italeri w 1/35... całość jest tak drobna, że z moimi wielkimi paluchami - strach brać w ręce.
maultier prezentuje się póki co tak:
a tu przyczepka, czyli Pak. pociągnięty pierwszą warstwą farby - wyszło parę niedociągnięć, trzeba będzie przeszlifować i pomalować jeszcze raz, a potem cała zabawa z robieniem modelu z zabawki. poza blaszkami lufa zamieniona na dragonowską - oryginalna była zdecydowanie najsłabszą częścią zestawu (za to osłony poszły do modelu Dragona klejonego przez kumpla, bo są o niebo lepsze od dragonowskich)