Kto zamordował Ramzesa III?...
Z pAmIÄTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoĹkA
Wiemy o nim m.in. że należał do XX dynastii zwanej ramzesydzką i był jednym z najważniejszych i największych władców starożytnego Egiptu.Niedoścignionym wzorem władcy dla Ramzesa III był jeden z jego poprzedników sławny faraon Ramzes II zwany Wielkim.
To pod jego wpływem żył, rządził, prowadził wojny i budował Ramzes III który nadawał nawet imiona swoim dzieciom takie, jakie nosili potomkowie Ramzesa II.
Śladami swojego wielkiego autorytetu Ramzes III miał również w swoim haremie wiele żon.
Niestety, wiele z nich pozostało do dziś bezimiennych być może dlatego że brały one udział w spisku i zamachu na życie swojego męża który miał miejsce pod koniec jego panowania.
Źródła wymieniają królową Habasillat (prawdopodobnie była Syryjką) która odnotowana została jako pierwsza żona Ramzesa III i była prawdopodobnie matką jednej z późniejszych żon i zarazem córek Ramzesa III o imieniu Isis.
Isis była najprawdopodobniej matką późniejszych władców Egiptu o imionach: Ramzes IV i Ramzes VI
Wygląda na to że Isis odegrała dużą rolę na dworze Ramzesa III sięgając m.in. po tytuł pierwszej małżonki królewskiej.
Miała też chyba dużą władzę i poparcie nie tylko faraona, ale i najwyższych rangą dworzan, skoro udało jej się wygrać ową batalię o prawo do tronu dla swoich synów.
Isis została pochowana w Dolinie Królowych, a jej grób nosi wszelkie znamiona królowej Egiptu...dziwnym jest natomiast to, że w świątyni w Medinet Habu brak jest kartuszy z jej imieniem - czyżby więc i ona brała udział w spisku na życie króla?...
Następną znaną nam dokładniej żoną Ramzesa III była niejaka Titi - trudno jest jednoznacznie określić jaką rolę wśród małżonek faraona pełniła ona na Dworze, ale inskrypcje na ścianach jej grobowca w Dolinie Królowych określą ją jako: Panią Dwóch Krajów, Główną Małżonką, Królewską Córką, Ukochaną Królewską Córką, Jego Ukochaną Córką, Matką Króla (Królów) i również Królewską Siostrą...niestety na tym chyba kończy się historia Titi.
Ostatnią żoną tego faraona o której w ogóle coś wiadomo była Teje, znana głównie dzięki spiskowi haremowemu do jakiego doprowadziła, chcąc osadzić na tronie swego syna Pentaureta (Pentewere, Pentawere?).
Teje uważa się za tą która była główną inicjatorką zamachu na życie władcy, a pomagał jej w tym głównie jej syn który być może za pomocą obietnic werbował bezpośrednich morderców.
Do dziś nie została jeszcze wyjaśniona tajemnica śmierci Ramzesa III.
Pozostaje kilka tez i założeń jakie snują naukowcy na ten temat.
Jedna z nich zakłada że Faraona otruto za pomocą rośliny zwanej "Rocznik" która zawiera w sobie truciznę o nazwie rycyna lub rycyniana.
Inni twierdzą że faraona uśmiercono za pomocą innej trucizny o nazwie "Psianka", a jeszcze inni powiadają że faraonowi podano niezwykle trujący wywar z Mandragory..
O przygotowanie powyższych trucizn współcześni podejrzewają ówczesnego Maga na dworze Ramzesa III którym był niejaki Trekamenef (to imię może być rożnie wymawiane i zapisywane).
Jeśli tak było, to Trekamenef musiał mieć kogoś wysoko postawionego na dworze króla kto miał dostęp do kuchni i do królewskiego jadła.
W tej sytuacji mógłby nim być ówczesny szef kuchni odpowiedzialny za posiłki i tym samym pewnie jeden z najbardziej zaufanych faraona, niejaki Pajbakaman.
To właściwe chyba tylko Pajbakaman mógł bez trudu dolać do królewskiego naczynia jedną z przygotowanych przez Trekamenefa trucizn.
A jednak otrucie króla wydaje się mało prawdopodobne, a to ze względu na:
- owe trucizny nie tylko działały szybko, ale też nie należały do smacznych i z pewnością zmieniały smak napojów na tyle, że faraon pewnie by się zorientował że coś jest nie tak.
Wówczas nawet gdyby Ramzes III padł martwy zachodziło prawdopodobieństwo szybkiego wykrycia spisku i ukarania sprawców.
Tymczasem źródła mówią o tym że Ramzes III przeżył zamach na siebie i prawdopodobnie osobiście powołał 12-tu sędziów którzy rozpoczęli proces wyjaśniający zamach na niego.
Niestety, wygląda na to że władca zmarł nie doczekawszy się końca procesu.
Co więc sprawiło że faraon umierał powoli wiedząc o zadanej mu powolnej śmierci?.....
Współcześni badacze i naukowcy zakładają również że mógł on zostać ukąszony przez bardzo groźną żmiję piaskową której jad działa z opóźnieniem i nawet przy zdobyczach współczesnej medycyny nie rokuje dużych nadziei na przeżycie ukąszonemu o ile nie udzieli mu się natychmiastowej pomocy.
W starożytnym Egipcie ukąszenie tej żmii było prawdopodobnie jednoznacznie śmiertelne.
Taką żmiję mogła podłożyć do łoża faraona któraś z jego żon biorąca udział w spisku.
Nie sądzę jednak żeby były to Teje czy Isis - one miały zbyt wiele do stracenia, zaś sama Teje była prawdopodobnie odizolowana od łoża królewskiego i to na długo przed zamachem.
Kto więc dokonał końcowego zamachu na władcę?....
Zapiski na ten temat podają dosyć dużo, a zarazem niewiele...
Wiemy że: książę Pentewere, królewski mag Trekamenef, szef kuchni Pajabakaman, jakiś dowódca straży (Bine Muast) i dwóch zaklinaczy węży - zostali oskarżeni o zdradę stanu i straceni - z tym że księciu Pentewere i magowi Trekamenefowi pozwolono popełnić samobójstwo, zaś pozostałych spiskowców w liczbie 33 z Pajbakamanem włącznie stracono publicznie poprzez spalenie ich żywcem na oczach tłumów.
Trzeba też wspomnieć że wszyscy straceni byli podczas procesu torturowani, a po śmierci urzędnicy królewscy rozsypali ich prochy po najczęściej uczęszczanych egipskich drogach , co było największą hańbą dla ówczesnego Egipcjanina i kończyło tym samym jego marzenia o wiecznym życiu.
Kobiety z haremu króla też były sądzone...udało im się nawet przeciągnąć na swoją stronę 5-ciu sędziów i kilku nadzorców którzy mieli pomóc im w uniewinnieniu i uwolnieniu ich.
Ten spisek również został odkryty.
Zachowane źródła mówią krótko - "...nieźle się zabawiali...".
Możemy zatem domyślić się jaki miał charakter przeciągania na swoją stronę tychże sędziów i nadzorców przez małżonki faraona.
Nie wiemy co stało się z owymi kobietami które popełniły zbrodnię cudzołóstwa będąc własnością króla, ale wiemy co spotkało owych sędziów i nadzorców...
Otóż tym ostatnim obcięto uszy i nosy...dalsze ich losy były pewnie nie do pozazdroszczenia.
W świątyni w Medinet Habu na jednej ze ścian wyryto postać pięknej królowej i jej syna - niestety oboje nie mają żadnych imion....czyżby byli to Teje i Pentewere?....
W tejże samej świątyni na jednej z postaci Ramzesa III wyrzeźbiono żmiję (węża?) pełznącego w górę po jego nogach - czyżby więc było to jakieś nawiązanie do śmierci jaką poniósł faraon?...
Królowa Teje została pochowana w pobliżu swoich dzieci,ale jej grobowiec nie należy już do tak okazałych jak np. grobowiec Isis czy Titi.
Niedokończone wnętrza grobowca Teje świadczą o tym że królowa zmarła raczej nagle, zaś ubogość jej miejsca pochówku być może świadczyć o tym że zmarła w hańbie?....
Następca Ramzesa III, Ramzes IV prawdopodobnie zakończył śledztwo w sprawie mordu dokonanym na jego ojcu.
Wiemy tylko że zwrócił się on do ówczesnych kapłanów Amona zamawiając u nich szczegółowy opis zamachu na życie swojego ojca którego to opisu (jeśli w ogóle został mu wydany), do dziś nie odnaleziono.