Jeziora w miejscu kopalnianych wyrobisk

Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA

Ju¿ za kilka lat jeziora mazurskie bêd± mia³y konkurencjê - tu¿ za nasz± zachodni± granic±, na terenie Dolnych £u¿yc, powstaje teren rekreacyjny o imponuj±cych rozmiarach.
Jeszcze w latach 70. 80. XX wieku tereny te kojarzy³y siê z ogromnymi z³o¿ami wêgla brunatnego, którego wydobycie prowadzono w 20 kopalniach. Niektóre z³o¿a eksploatowano od 100 lat. Obecnie wêgiel brunatny wydobywa siê tylko w 5 kopalniach, reszta zosta³a zamkniêta. Powsta³ problem jak zagospodarowaæ teren by³ych kopalni, a trzeba pamiêtaæ, ¿e tereny po wydobyciu wêgla kamiennego s± wyj±tkowo zdegradowane. Pozosta³y ogromne dziury w ziemi, które poprzez prowadzone odwadnianie naruszy³y stosunki wodne na przyleg³ych obszarach. Pomys³ów na zagospodarowanie tego terenu by³o kilka, wygra³ ten o utworzeniu pojezierza. Powsta³o ju¿ kilka jezior (docelowo planuje siê utworzenie oko³o 70, o ró¿nej powierzchni). Woda zasilaj±ca jeziora doprowadzana jest specjalnymi kana³ami i ruroci±gami g³ównie z rzek m.in. z Nysy £u¿yckiej i Szprewy.
- Oczywi¶cie pobór wody z rzek mo¿e byæ prowadzony tylko przy podwy¿szonym ich poziomie, np. wczesn± wiosn±, bo prace nie mog± zak³ócaæ stosunków wodnych tego rejonu - podkre¶la Volker Krause z pañstwowej spó³ki górniczej administruj±cej tym terenem (LMBV). Zalewanie jeziora to proces d³ugi, trwa oko³o kilku lat, wi±¿e siê z nim tak¿e problem uzyskania odpowiedniego pH. Wody w wiêkszo¶ci jezior ze wzglêdu na zakwaszone pod³o¿e s± zbyt kwa¶ne i dlatego nie od razu nadaj± siê do k±pieli. Odkwaszanie wymaga czasu i pracy.
Na przeprowadzenie rekultywacji terenów pokopalnianych potrzebne s± te¿ ogromne ¶rodki, do tej pory wydano 7.5 mld euro, z czego oko³o 75 proc. pochodzi³o z bud¿etu pañstwa niemieckiego, a reszta to ¶rodki regionalne.
- Jeziora zostan± po³±czone drogami wodnymi - kana³ami, po których bêd± siê mog³y poruszaæ statki. Tam, gdzie wyst±pi ró¿nica poziomów miêdzy jeziorami zostan± wybudowane ¶luzy, co pozwoli na swobodne przemieszczanie siê z jednego jeziora do drugiego - mówi Volker Krause.
Przeprowadzane s± ró¿nego rodzaju prace: zabezpiecza siê brzegi, skarpy, kszta³tuje teren wokó³ jezior. Jak zapowiedzia³ Volker Krause oko³o 20 proc. powierzchni jezior i brzegów nie bêdzie zagospodarowywanych, zostan± pozostawione naturze. Tym bardziej ¿e ju¿ obserwuje siê, ¿e zaczynaj± tu przylatywaæ ptaki np. mewy.
Pierwsze jeziora zaczêto tworzyæ na pocz±tku lat 70., te najstarsze maj± ju¿ docelowy poziom wody. Trudno jest jednak okre¶liæ g³êboko¶æ tych jezior, bo wci±¿ obserwuje siê ruchy tektoniczne dna. Najstarsze jezioro Senftenberg, jest wykorzystywane turystycznie od 35 lat.
- Obserwujemy, ¿e przyje¿d¿a coraz wiêcej go¶ci, równie¿ dlatego, ¿e nasza oferta jest wci±¿ bogatsza. Budowane s± nowe trasy rowerowe, a wokó³ nowo powstaj±cych jezior planuje siê wybudowanie infrastruktury turystycznej, powstaj± miejsca noclegowe, przystanie dla jachtów i ³ódek, o¶rodek je¼dziecki - mówi Kathrin Winkler, szefowa Zwi±zku Turystyki £u¿yce Dolne.
Jak ju¿ wspomnia³am wci±¿ pracuje 5 kopalñ, które tak¿e stanowi±... atrakcjê turystyczn±. W wyeksploatowanych ju¿ kopalniach specjalnie przeszkoleni przewodnicy prowadz± grupy turystów zainteresowanych nietypowym krajobrazem, przypominaj±cym trochê krajobraz ksiê¿ycowy, a tak¿e prac± kopalñ. Dla chêtnych organizowane s± zarówno piesze wêdrówki, jak i przejazdy samochodami terenowymi lub quadami. W tej nietypowej scenerii mo¿na te¿ zje¶æ posi³ek. Organizatorzy tej formy wypoczynku chcieliby nawi±zaæ wspó³pracê z polskimi organizacjami.
- Poszukujemy ludzi, którzy w Polsce pracuj± przy kopalniach odkrywkowych i my¶l± o turystycznym ich udostêpnianiu, chcieliby¶my nawi±zaæ wspó³pracê z takimi osobami lub organizacjami, aby wymieniæ siê do¶wiadczeniami i nawzajem siê promowaæ mówi Ingolf Weichelt, jeden z przewodników po terenach kopalnianych.
Zagospodarowanie terenów, na których zakoñczono dzia³alno¶æ przemys³ow± szczególnie tak±, która prowadzi do silnej degradacji obszaru, niszczy ekosystem stanowi problem wielu pañstw, równie¿ polskiego. My¶lê, ¿e warto przyjrzeæ siê rozwi±zaniom, jakie stosuj± nasi zachodni s±siedzi. Przyk³ad Dolnych £u¿yc pokazuje, ¿e nawet najbardziej zdegradowany teren mo¿na zamieniæ w miejsce turystyczne, ale potrzeba oczywi¶cie wielu lat systematycznej pracy i... pieniêdzy.

Gazeta Przyroda Polska, Nr 11 listopad 2007, Aldona Zy¶k
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 Z pAmIÄ™TnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIoÅ‚kA | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.