Chado, czyli droga herbaty
Z pAmIęTnIkA nIeGrZeCzNeGo AnIołkA
O wymy¶lnym i skomplikowanym japoñskim ceremoniale picia herbaty s³ysza³ chyba ka¿dy. Jednak chado to nie tylko sposób na mi³e spêdzenie czasu czy przepis na zaparzenie smacznego napoju. To filozofia, powi±zana z wieloma aspektami ¿ycia.Chado zwi±zana jest z medytacyjnym buddyzmem Zen. Najwa¿niejszymi elementami s± tutaj wyciszenie, d±¿enie do duchowej dyscypliny.
"Wchodz±c do chasistsu(pawilonu herbaty) trzeba uwolniæ siê od rozró¿niania pomiêdzy sob± i innymi. Trzeba utrzymywaæ w swym sercu cnotê najwy¿szej harmonii. Zaczyna siê to od wzajemnego porozumienia pomiêdzy przyjació³mi, a prowadzi ostatecznie do doskona³ej harmonii uniwersalnej. Nale¿y byæ spokojnym i mieæ czyste serce, wype³nione szacunkiem i oddaniem" - Tak mistrz drogi herbaty, Murata Shuko, poucza³ shoguna Ashikagê Yoshimasê.
Chado wytworzy³a tak¿e szczególn± estetykê, stawiaj±c± na surowo¶æ otoczenia i piêkno naturalnych tworzyw. Tradycyjnie w pawilonie herbacianym nie ma ¿adnych ozdób, prócz kompozycji kwiatowej, piêknego obrazu lub piêknie napisanego wiersza w ma³ej wnêce. Tak¿e utensylia zachwycaj± prostot± - najbardziej drastycznym przejawem podporz±dkowania siê chado by³a rezygnacja z u¿ycia ko³a garncarskiego i rêczne lepienie nierównych, gomó³kowatych czarek, któr± to szko³ê zapocz±tkowa³ w XVIw. Sodzaki Teijiro.